Bank Centralny Nigerii ogłosił, że stopy procentowe w tym kraju pozostaną na (niezmiennym od dwóch lat ) poziomie 12%. Jednakże nowy prezes zaznaczył, iż będzie dążył do stopniowej redukcji na przestrzeni następnych pięciu lat. Prezes Godwin Emefiele podczas swojego pierwszego posiedzenia Komitetu Polityki Pieniężnej (Monetary Policy Committee) uzasadnił decyzję presją inflacyjną. Inflacja konsumencka w Nigerii urosła w czerwcu czwarty miesiąc z rzędu osiągając poziom 8,2%, co jest najwyższym odczytem w ciągu ostatnich dziesiąciu miesięcy. Przyczyn wzrostu upatruje się w rosnących cenach żywności. Aktualny cel inflacyjny znajduje się w przedziale pomiędzy 6 a 9%.
“Wszystkie wskaźniki inflacji pozostają w trendzie wzrostowym od lutego. Tendencja ta powinna być ściśle monitorowana w celu jej odwrócenia”, powiedział Emefiele. Dodał, że Bank Centralny jest zadowolony z relatywnej stabilności makroekonomicznej kraju oraz poziomu cen. Stwierdził również, iż póki co będzie kontynuował politykę swojego poprzednika Lamido Sanusiego znanego z podejścia restrykcyjnego.
Emefiele podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w zeszłym miesiącu stwierdził, że w długim terminie będzie chciał obniżyć koszt kredytu, co wywołało osłabienie nairy wobec dolara. Następnego dnia jednak podczas wywiadu dla Reutersa wyjaśnił, że nie ma mowy o żadnych cięciach przynajmniej do lutego 2015, na kiedy zapowiedziane są wybory prezydenckie.
źródło: african-markets.com