Niemcy zmniejszą pomoc przekazywaną krajom Afryki. Wysłannik Kanclerz Angeli Merkel do Afryki, Gunter Nooke, stwierdził, że niemieccy inwestorzy cały czas są zainteresowani Afryką, jednak pomoc z budżetu największej gospodarki europejskiej zmniejszy się z powodu kryzysu zadłużenia w Strefie Euro.
Podczas wywiadu, którego udzielił podczas swojej dwudniowej wizyty w Zambii Nooke oświadczył, że rząd niemiecki będzie nadal zachęcał inwestorów do aktywnego uczestnictwa w gospodarce afrykańskiej.
” Z moich obserwacji wynika, że ostatnie 18 miesięcy to okres, kiedy międzynarodowa debata przesuwa się od pomocy międzynarodowej dla Afryki w kierunku bezpośrednich inwestycji zagranicznych na tym kontynencie. O tym mówią otwarcie nasi afrykańscy partnerzy”, dodał Nooke.
Ponadto zaznaczył, że niemiecki przedsiębiorstwa wraz z innymi firmami zachodnimi muszą zmienić strategię działania w kierunku znacznie większych inwestycji na Czarnym Lądzie.
Niemcy borykają się właśnie z problemami gospodarczymi na własnym podwórku. Kryzys zadłużenia jakiego jesteśmy świadkami zatacza w Europie coraz szersze kręgi a Niemcy widziane są jako kraj, który jest w stanie pomóc zadłużonej Europie. Z tego właśnie względu strumień rządowych pieniędzy w najbliższej przyszłości zostanie zmniejszony.
Wysłannik niemiecki nie omieszkał również wspomnieć, że kraje Afrykański muszą w większym stopniu polegać na samodzielnym wytwarzaniu bogactwa. Dodał, że Niemcy są zainteresowane tym, żeby Afryka odpowiednio pożytkowała zasoby wewnętrzne a pomoc międzynarodowa to według niego doraźny lek na długofalowe problemy.